niedziela, 29 września 2019

Wakacje i po wakacjach.
W te wakcje nie zwiedziłam dużo. W sumie to spędziłam je głównie w Birmingham. Były to zdecydowanie najbardziej spokojne wakacje mojego życia.

Wrzesień-szkoła, matura, presja... I chwila odpoczynku. 
Oprócz całego zamieszania związanego z maturą, udało mi się wygospodarować 3 dni spędzone w Anglii (takie pożegnanie z tym krajem na następne pół roku z powodu nadchodzącego egzaminu dojrzałości). 
W ciągu tych 3 dni oprócz wypadu na miasto z rodzinką, udało mi się odwiedzić Manchester, wejść na stadion oraz wziąć udział w proteście przeciwko wyjścia UK z UE. 
3 dni. Zmiast odpoczynku zwiedzanie. 
Ciężko mi pożegnać się z tym krajem ale zaraz po maturze wracam zdecydowanie na dłużej!

Teraz Choroba.
Oczywiście nie może być września bez choroby, więc teraz na zakończenie tego cudownego miesiąca leżę w łóżku próbując pozytywnie nastawić się na październik.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

25.11.19 Jeszcze tylko 5 dni do grudnia a już czuć zapach cynamonu, goździków i pomarańczy w powietrzu. Wczoraj udało mi się odwiedzić ka...